Dla par o długim stażu konieczne staje się szukanie urozmaicenia ich życia uczuciowego. W przeciwnym wypadku ich związek czeka stagnacja oraz duże problemy w postaci kłótni oraz innych niesnasek. Z pomocą przychodzą różne techniki budowania nowych relacji seksualnych. Jedną z najbardziej powszechnych jest sex telefon bardzo polecany dla par które chociaż dzień w tygodni spędzają bez siebie. wówczas taka rozmowa na nowo potrafi zbliżyć dwoje nowych kochanków oraz dać im wiele ciekawych doznań, które odnowią ich relację miłosną. Warto bawić się w seks telefony kiedy nie widzimy się od co najmniej 12 godzin i wzmaga się w nas tęsknota za partnerem. W innym przypadku nie ma to większego sensu.
10/23/2015 wróżki a romantyczne postrzeganie świataDramat Goethego jest punktem odniesienia w powieści Michaiła Bułhakowa „Mistrz i Małgorzata”, pochodzącej z dwudziestolecia międzywojennego. Autor korzysta z wielu elementów zawartych w „Fauście”, jednak tworzy swój własny obraz diabła i jego celów względem ludzi i świata. Pełni funkcję prawej ręki Wolanda. Tej trójce towarzyszy również wyborny strzelec Asasello, będący demonem pustyni oraz Hella - wampirzyca. Nie wstydzi się nagości, paradując bez ubioru przed piekielną trupą, która również nie przywiązuje do tego zbytniej uwagi oraz pełni funkcję pokojówki i opiekuje się Wolandem. Sam szatan zaś koordynuje działania swych pomocników. Charakteryzuje go spokój, rozwaga i wytworność Niektórzy artyści sięgali i po motywy patriotyczne, narodowe, jak np. Stanisław Wyspiański w niezrealizowanych projektach witraży do katedry lwowskiej, w których dominującym elementem nie są biblijne wątki ikonograficzne, ale wróżka ukazana na tle płaskich barwnych plam, smukłych postaci, monumentalnych roślin oraz kwiatów, giętkich linii. Wyspiański często malował też widoki kopca Kościuszki w Krakowie, wyraźnie odwołując się przy tym do japońskich drzeworytów przedstawiających górę Fudżi autorstwa Hokusaia. Mimo tych inspiracji formalnych, polski artysta zawsze widział w owym kopcu przede wszystkim symbol narodowego zrywu, zbrojnego powstania, obecności historii w podkrakowskim pejzażu. Tego typu połączenia modnych inspiracji formalnych z narodową mitologią są charakterystyczne dla całej Młodej Polski, także dla dzieł utrzymanych w stylu właściwym secesji. Bezpośrednio z literatury przejęto galicyjską, inteligencką chłopomanię, fascynacje folklorem i tajemniczymi krajobrazami ziem górskich, głównie Tatr. Tatrzańskie pejzaże znakomicie komponowały się z nastrojami, symboliką, całym typem wrażliwości i obrazowania literatury Młodej Polski, szczególnie liryki. Reprezentatywnym dla całej grupy utworów przykładem funkcji, jakie pełniły górskie pejzaże, zarówno w poezji, jak i malarstwie epoki, jest właśnie, w swoim czasie bardzo popularna, „Limba” Kazimierza Tetmajera: „W kręgu otoczona taką/ pustką okrutną, /samotna limba szumi /bezdennie smutno”. Znakomite pejzaże tatrzańskie, wyraźnie korespondujące z ich lirycznymi interpretacjami z wierszy młodopolskich poetów, namalował Leon Wyczółkowski, twórca takich pasteli, jak „Mnich nad Morskim Okiem”. Oddawanie nastroju poprzez pejzaż było powszechne zarówno w liryce Młodej Polski, jak i malarstwie, rysunku, np. świetnych ilustracjach A. Kamieńskiego, artysty bardzo cenionego na przełomie wieków. Często towarzyszyła temu personifikacja nastroju - niczym w rycinach Edwarda Okunia i wierszach Kazimierza Przerwy-Tetmajera (wielbiciela malarstwa Bócklina, jego fantastycznych i mitologicznych personifikacji nastroju): „Idzie samotna dusza polem,/ Idzie ze swoim ziem i bólem, /Po zbożnym lanie i po lesie, /Wszędy zło swoje, swój ból niesie,/ I swoją dolę klnie tułaczą,/ I swoje losy klnie straszliwe, /Z ogromną skargą i rozpaczą, /Przez zasępioną idzie niwę...”. Secesja, z racji przede wszystkim skłonności do nadużywania ornamentyki, przez wiele lat nie była synonimem najlepszego smaku, nie cenili jej historycy sztuki. Dopiero w ostatnich dziesięcioleciach przychylniej spojrzano na ten styl, szczególnie sztukę użytkową. Dostrzeżono, że secesja była stylem nowatorskim, torującym drogę wielkim awangardowym rewolucjom w sztuce XX wieku, na przykład abstrakcjonizmowi. Dziękuję. 10/23/2015 Ciąg dalszyWszystkie charakterystyczne cechy secesji odnajdziemy w twórczości plastycznej Stanisława Wyspiańskiego: odrzucenie perspektywy, giętkie linie, dekoracyjne płaszczyzny, podkreślone plamy barwne (przypomnijmy psychologiczne portrety wykonane przez tego artystę). Wyspiański malował i rysował, opracowywał graficznie książki, był scenografem, projektował witraże i tkaniny, przedmioty użytkowe (np. meble). Generalnie, secesja była okresem wielkiego zainteresowania sztuką zdobniczą i rzemiosłem artystycznym, co zaowocowało wspaniałym szkłem, które projektowali na przykład E. Galie i L. Tiffany, dziełami sztuki złotniczej. Była to swego rodzaju odpowiedź na zalew rynków masą produktów pochodzenia fabrycznego, standardowych, bezbarwnych i pospolitych przedmiotów, bezstylowych np. mebli. Nie należy zapominać, że secesja wniosła trwały wkład do grafiki książki i całego druku (przykładem może być czasopismo „Chimera”, w którego zeszytach znajdziemy setki wybitnych dzieł plastycznych stworzonych właśnie dla potrzeb druku), sztuki artystycznej oprawy.
W przypadku malarstwa secesja bardzo często była uzupełniana elementami symbolizmu, można powiedzieć, że secesyjnej formie towarzyszyły symbolicznie ukazywane treści: niedopowiedziane, zagadkowe, nie do końca jasne. Owe malarskie motywy, podobnie jak samo emocjonalne odbieranie i interpretowanie świata, miały ewidentnie literacki charakter, inspirowała je też myśl filozoficzna epoki, w pierwszej kolejności intuicjonizm. Obracały się w kręgu odwiecznego misterium życia i śmierci, umierania, tego, co zwykło się nazywać misterium przyrody. Dominował pesymizm w widzeniu świata, nastroje dekadenckie. Kobieta bywała nie tylko matką, ale i „kobietą fatalną”, demoniczną, destrukcyjną siłą, jak cała miłość. Oczywiście, panerotyczna wizja natury pochodziła od Schopenhauera, większość polskich artystów omawianego okresu przejmowała ją za sprawą Stanisława Przybyszewskiego. Znakomitym przykładem tego stanu rzeczy jest „Taniec” Wojciecha Weissa ukazujący korowód nagich postaci zmierzających w stronę rajskiego drzewa życia. Owe postaci nie osiągają celu, korowód załamuje się, staje zaledwie smugą cieni, majakiem rozmywającym się w tle obrazu. 10/23/2015 Art Nouveau (Nowa Sztuka) jako kierunek w literaturze i sztuce. Omów na wybranych tekstach kultury.Nic nie miało pozostać poza polem widzenia artystów, secesja próbowała odcisnąć piętno stylu na każdym przedmiocie codziennego użytku: od tkanin, mebli po kobiece suknie, biżuterię. Secesję wyróżniała dekoracyjna stylizacja, bogactwo ornamentów (głównie roślinnych), płynność lekkich form i konturów, kapryśność linii, delikatność, stonowanie, pastelowość (z reguły stłumionych, przełamanych, a nie głębokich czerni i brązów malarstwa akademickiego) płasko kładzionych barw: dekoracyjnych, tapetowych, bladozielonych, bladobłękitnych, jasnoróżowych, ściszonych i przechodzących jedna w drugą. Najważniejszą rolę grały przy tym linie wyróżniające się niespokojnym rytmem, długie, faliste, ujmujące w kontury barwne plamy. Mniejszą uwagę zwracano na perspektywę, czasami wręcz ją ignorowano, nie sugerowano głębi przestrzeni ukazanej na obrazach, w grafikach, rysunkach. Ceniono natomiast oryginalną asymetrię. Ośrodkami secesji, zapoczątkowanej w Austrii i Niemczech, były Monachium, Berlin oraz Wiedeń, gdzie wykształciła się specyficzna odmiana omawianego stylu, bardziej geometryczna, niemal pozbawiona motywów roślinnych. Do dziś wielkie wrażenie robią zaskakujące budynki projektowane, głównie w Barcelonie, przez Hiszpana Antonia Gaudiego, który w swych projektach unikał linii prostych, tworzył budynki przypominające rzeźby o falistych kształtach. Główne polskie ośrodki secesji to Kraków, Warszawa, nadal gwałtownie rozwijająca się Łódź.
Ulubionym, koronnym motywem secesji była smukła, młoda kobieta o długich włosach, chętnie przedstawiano też zwierzęta uznane za „estetyczne" (np. pawie, łabędzie, flamingi, jaszczurki, salamandry), fantastyczne stwory (sfinksy, chimery), stylizowane owady, faunę głębin morskich, baśniowe krajobrazy, kwiaty, np. lilie, irysy, bratki, kalie oraz niektóre rośliny pospolite, choćby osty czy rumianki. Kształty owoców, kwiatów, muszli nadawano przedmiotom codziennego użytku. Eugenne Grasset, wybitny przedstawiciel francuskiej secesji, podkreślał: „Natura - oto księga sztuki ornamentalnej, do której powinniśmy sięgać”. Wyrafinowane malarstwo, grafika bywały często nasycone treściami symbolicznymi, miały charakter wybitnie literacki z racji odwołań do odwiecznych legend, baśni, mitów, znaków i symboli biblijnych. Europejscy twórcy raz jeszcze odkryli Daleki Wschód, zafascynował ich na przykład japoński drzeworyt. Zarazem owa sztuka była wyraźnie naznaczona piętnem dekadenckiej melancholii, utrzymywała się w elegijnym nastroju znużenia, akcentowała schyłkowość epoki - stąd zamiłowanie do przedstawiania umierającej natury (ale i omdlewających kobiet), przyrody, więdnących kwiatów, oddawania nastroju nostalgii. Wielkie puste płaszczyzny kontrastowały z elementami wypełnionymi ornamentyką lub kompozycjami figuralnymi. Na przykład „Fortepian” Konrada Krzyżanowskiego przedstawia mocny akcent w postaci czarnego instrumentu tworzącego asymetryczną, niespokojną równowagę z jasną, pustą przestrzenią pokoju, co jest zapewne i świadectwem wpływów sztuki japońskiej. |
TwórcaPrezentuje tu swoje wypracowania z języka polskiego ArchiwaKategorie |